Naprawdę wcale nie nazywam się Penny z Piekła Rodem. Nazywam się Penelopa Jones, a kawałek „z piekła rodem” to ŻART Taty. Wcale nie jestem z piekła rodem. Po prostu czasami ludzie nie doceniają moich genialnych pomysłów.
Zupełnie niechcący sprawiłam, że Tata pojawił się na superważnym spotkaniu z doniczką na głowie. Chciałam tylko wynaleźć hełm do masażu mózgu. No i skąd miałam wiedzieć, że ospa wietrzna jest tak groźna? I że nawet ukryta za przebraniem niebieskiego kota nadal zarażam wszystkich wokół i powoduję WYSYP WYSYPKI?
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możemy wykorzystywać pliki cookies własne oraz naszych partnerów w celach analitycznych i marketingowych, również w celu dopasowania treści reklamowych do Twoich preferencji. Możesz zaakceptować wykorzystanie wszystkich tych plików lub dostosować użycie plików do swoich preferencji.